Najczęściej powtarzane mity na temat mchu na ścianie

Żywe zielone ściany z mchu cieszą się od kilku lat bardzo dużą popularnością. Na takie rozwiązanie decydują się najczęściej osoby, którym zależy na naturalnych akcentach w swoim wnętrzu. Możliwości na wprowadzenie takiej wstawki do mieszkania jest kilka. Przede wszystkim porostami pokrywane są całe ściany. Często jednak decydujemy się także na obrazy z mchu czy też inne dekoracje z jego wykorzystaniem. Na temat tego materiału krąży jednak wiele mitów. Dziś przedstawimy te najczęściej powtarzane oraz pokażemy, że dane twierdzenia wcale nie są prawdziwe! Sprawdź, jeśli jesteś zainteresowany i rozważasz mech na ścianie w swoim wnętrzu!

Mech na ścianie - jakie mity krążą wokół niego?

Mit nr 1: o mech na ścianie należy wyjątkowo dbać

Większość osób planujących umieszczenie mchu na ścianie lub w postaci subtelnych dekoracji zastanawia się, czy o takie rozwiązanie należy szczególnie dbać. W końcu mogłoby się wydawać, że materiał ten potrzebuje dostępu do światła oraz wysokiego stopnia wilgotności. Pamiętajmy jednak, że w mieszkaniach umieszczamy specjalny mech stabilizowany. Jego naturalne procesy wzrostu zostały zatem zatrzymane, dzięki specjalistycznym ekologicznym preparatom. Taka dekoracja nie wymaga zatem podlewania, podcinania czy bezpośredniej ekspozycji na światło. O mech na ścianie w domu nie musimy zatem wyjątkowo dbać. 

Mit nr 2: mech pełni tylko funkcję dekoracyjną

Mech na ścianie dla wielu z nas uważany jest za fanaberię i sposób na oryginalne wnętrze. Niestety rzadko widzimy inne jego zalety. Warto jednak pamiętać, że takie dekoracje są niezwykle funkcjonalne. Przede wszystkim zielona kompozycja pozwoli nam wyciszyć mieszkanie. Będzie bowiem absorbowała wszelkie dźwięki, sprawiając, że zyskamy naturalne wygłuszenie pomieszczenia. Mech na ścianie pomoże także kontrolować nam poziom wilgotności powietrza. W sytuacji, gdy wskaźnik ten spadnie poniżej 40%, czyli wartości zalecanej dla człowieka, nasza dekoracja zacznie twardnieć. Po ustabilizowaniu warunków wróci natomiast do swojej pierwotnej formy. 

Mit nr 3: mech jest tylko i wyłącznie zielony

Z jakim odcieniem kojarzy nam się najczęściej mech stabilizowany? Oczywiście z piękną nasyconą zielenią. Warto jednak wiedzieć, że nie zawsze musi tak być. Porost ten występuje bowiem w wielu wersjach. Może zatem przyjmować barwę np. oliwkową, turkusową, beżową czy nawet i czarną. Nie ma konieczności stawiania zatem na zdecydowany odcień. Dekoracje możemy bowiem dopasować do swojego wnętrza pod niemalże każdym możliwym aspektem. 

Mit nr 4: w mchu będą zagnieżdżać się owady

Tak jak już wcześniej wspominaliśmy, mech stabilizowany, który umieszcza się we wnętrzach, pokrywany jest specjalnym ekologicznym preparatem. Dzięki temu jego “funkcje życiowe” zostają zablokowane. Tym samym przestaje być przyjazną przestrzenią dla owadów czy innych żyjątek. Możemy zatem śmiało postawić na takie rozwiązanie, bez obaw o inwazję insektów w swoim domu!

Mit nr 5: mech na ścianie nie będzie dobrym rozwiązaniem dla alergików

Zielone ściany z mchu na pierwszy rzut oka wyglądają jak “zbieracze” kurzu. W końcu skoro nie musimy ich w żaden sposób pielęgnować, to z pewnością tak jest. Tu was jednak zaskoczymy. Tego typu dekoracje nie absorbują kurzu ani innych zanieczyszczeń. Wszystko dzięki stabilizacji. Mech na ścianie jest zatem dobrym rozwiązaniem zarówno dla alergików, jak i dzieci. Co ciekawe, grzybami czy pleśnią również nie musimy się martwić. Od tego typu organizmów także będzie wolny. Nasz stan zdrowia w żaden sposób nie powinien wpływać zatem na decyzję o zakupie tego typu dekoracji do swojego mieszkania.

Dodaj komentarz